Jakiś czas temu postanowiłam sobie, że będę pisać conajmniej jeden post tygodniowo. Dzieje się u mnie jak zwykle sporo i jest tyle rzeczy, które chętnie bym wam opowiedziała... Niestety nie mogę się zebrać żeby coś naskrobać. Siedziałam sobie na kanapie, czekając aż dzidzia postanowi jednak się zdrzemnąć. Przeglądałam co tam w świecie piszczy i uzmysłowiłam sobie, że dziś znowu środa. Akcja Maknety Wspólne czytanie i dzierganie niesamowicie dopinguje mnie do dodawania kolejnych postów.
Do dzieła więc!
Czytam wstyd przyznać kolejny tydzień to samo. Kate Morton "Strażnik tajemnic". Mam ją na komórce więc jakoś czytam tylko przed zaśnięciem, kilka stron i mimo chęci na woęcej najzwyczajniwj usypiam padnięta po całym dniu :)
Mimo złamanego palca udaje mi się wychodzić na małe spacerki, albo na plac zabaw, co czyni nasze dni o tyle ciekawsze... Skończyło się wieczne siedzenie w domu w oczekiwaniu na meża/tatę, żeby wreszcie wziął Malutką na spacer...
Na placu udało mi się nadrobić pasiaka :) przebrnęłam przez karczek. Magicloop jest niezastąpiony w tym przypadku. Po przymiarce rękawy okazały się za wąskie więc robiłam je jeszcze raz. Włóczka skończyła się w połowie zakańczania dolnego, ostatniego z resztą ściągacza. Szczęście, że jakieś ścinki były. Było za to kilka nitek do schowania więcej, a była ich niezliczona ilość :)
Wynikiem dzisiejszego spacerku jest kilka zdjęć Malutkiej w jej nowej tunice.
Panie i Panowie przedstawiam "pasiastą masakrę" aka "pasiatek"
Włóczka jest mięciutka, elastyczna i świernie się z niej dzierga :) na pewno do niej wrócę :) zrobię z niej chyba kocyk dla przyszłego bratanka. Chyba, że macie jakiś inny pomysł. Włóczka musi być mięciutka, wydajna i co tu dużo gadać, tania. Liczę na jakieś pomysły z waszej strony :)
Skoro pasietka udało się skończyć, a druty nie lubią na pusto w szafce leżeć, to zaczęłam dziergać próbkę. Będzie z tego bawełniana bluzeczka (rychło w czas na jesień :]). Kończę też sweterek dla Nini. Rękawy idą jak po grudzie :/ może dziś się do nich prządnie przysiądę :)
W kolejce czeka też na wykończenie biały ufok dla Malutkiej :)
Dziękuję za wszystkie komentarze i dobre słowa! Gdyby nie Wy pewnie by mnie tu nie było :)
XOXO
17 wrz 2014
pasiatek i cid vol. 23
Opublikowane środa, września 17, 2014 przez Unknown
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Urocza sukieneczka, bardzo fajne kolory :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy!
UsuńPasiak jest super. Mała świetnie w nim wygląda. A ten niebieski kolor- cudowny:-). Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMała zdjąć nie chciała więc raczej jej też się podoba :)
UsuńNiebieskie lekko przekłamane, ale rzeczywiście cudowne :)
Fajny pasiak. Ładny niebieski.
OdpowiedzUsuńDzieki!
UsuńMalutka świetnie wygląda w tuniczce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też tak nieskromnie uważam i dziękuję!
UsuńMonia ta tunika jest ekstra !!! kolory obłędnie dobrałaś. Nic tam, że od dołu, że było ciężko, że musiałaś pruć i chować dużo nitek. Opłacało się :)))
OdpowiedzUsuńCo do włóczki na kocyk to jeśli to ma być kocyk bardziej zminowy to polecam Alize Cotton Gold, a jak taki letni to Alize Bamboo Fine.
No jak zobaczyłam na Malutkiej to odeszły mi wszystkie żale :)
UsuńDzieki za podpowiedź włóczki. A kocyk ma być raczej uniwersalny :)
Piękna i cudownie pasiasta:) Czyżbym na samym środku zauważyła niebieską kokardkę? Fajny pomysł:) Na kocyk mogę jeszcze polecić bellę od alize , fajna, miękka włóczka w dobrej cenie, poleciłabym jeszcze Cotton Soft Lane Mondial, niestety jest ona dwa razy droższa od belli , ale wyjątkowo delikatna, jak żadna inna bawełna, ja szczęśliwie zakupiłam sobie zapas na wyprzedaży;)
OdpowiedzUsuńKokardka jest niebiesko-różowa i umieszczona jest na plisce :)
UsuńA nad Bellą się zastanawiałam, ale że nie miałam w rękach to bałam się, że będzie sztywna... Mam w zapasach kilka takich :/ muszę jeszczze pomyśleć nad tym :)
Świetna tuniczka.
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńBardzo ładna tunika! Co do włóczek to nie doradzę, dziergam tylko z jednej :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w szukaniu odpowiedniej.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dzięki mimo wszystko!
UsuńFajny pasiaczek, ładnie Ali w tym zestawie kolorystycznym.
OdpowiedzUsuńNa żywo wygląda jeszcze lepiej :)
UsuńJuż na etapie robótkowym podobał mi się ten zestaw kolorów, a w całości wygląda super.
OdpowiedzUsuńJak już mówiłam na żywo wygląda zdecydowanie lepiej :) i dziękujemy :)
UsuńPięknie ci wyszła tunika! A córka fantastycznie się w niej prezentuje! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńSuper jest przyjmować takie komplementy! Od razu mam ochotę robić coś następnego :)
UsuńŚliczna tuniczka ;) Co do kocyka, to tak jak dziewczyny wcześniej pisały: Bella albo Cotton Gold, wydajne, piękne kolory i mięciutkie ;)
OdpowiedzUsuńWezmę pod rozważenie ;) dzięki!
Usuń